Krótka historia kolczyków

Wszyscy się chyba możemy zgodzić, że żaden inny typ biżuterii nie podkreśla piękna kamieni szlachetnych tak jak para kolczyków i nie jest to już takie istotne czy będą to kolczyki srebrne czy złote. Są one noszone od tysięcy lat, zarówno przez kobiety jak i mężczyzn i przez większość tego czasu były dodatkowo ozdabiane kamieniami szlachetnymi. Ale jak to się zaczęło? Jakie przybierało formy na przestrzeni wieków aż do dziś? W tym artykule streszczamy Wam historię kolczyków. A więc zaczynamy!

Starożytność - kolczyki jako biżuteria dla wybranych czy amulet dla wszystkich?

Pierwsze ślady noszenia kolczyków każą nam się przenieść aż 3000 lat przed naszą erą. Archeolodzy odkryli ślady po kolczykach na ciele człowieka, zachowanego w zmarzlinie Alp datowane na właśnie na ten okres. Jest to na ten moment fizyczny dowód na najwcześniejsze zastosowanie kolczyków, do jakiego udało się dotrzeć archeologom. Ale to nie musi być ostatnie odkrycie. Archeolodzy mają liczne dowody, że noszenie kolczyków było popularne w czasach starożytnych, począwszy od 2000 r. p.n.e. zarówno w Europie jak i w Azji.

Wszyscy się chyba możemy zgodzić, że żaden inny typ biżuterii nie podkreśla piękna kamieni szlachetnych oraz kobiecej urody tak jak para kolczyków. Naszym skromnym zdaniem kolczyki srebrne najlepiej się jednak komponują z większością kamieni szlachetnych i półszlachetnych. 😉

W starożytnym Egipcie kolczyki były najpierw noszone jako biżuteria przez faraonów, zanim ten pomysł się upowszechnił i przeniósł na resztę społeczeństwa. W tamtych czasach srebrne kolczyki nie cieszyły się raczej popularnością - najczęściej były noszone jednak kolczyki złote. Dodatkowo były one zdobione takimi kamieniami jak: lapis lazuli, jaspis i turmalin. Ciekawostką z tamtych czasów jest to, że także koty faraonów nosiły kolczyki. Jak widać na dworze faraona wszyscy musieli podążać za modą😉. Przebite uszy Tutenchamona, który został pochowany w wieku 18 albo 19 lat, dowodzą z kolei, że w tamtych antycznych czasach także dzieci nosiły kolczyki. Kolczyki znalezione zaś w grobie Kleopatry były ozdobione perłami, które były wtedy niezwykłą rzadkością i tylko tak potężny władca, jak Kleopatra, mógł sobie na nie pozwolić. Ciekawostką jest fakt, że w czasach starożytnych głównym powodem noszenia kolczyków nie były jednak względy mody. Biżuterię tę noszono przede wszystkim po to, żeby odstraszyć demony. Przy okazji były one oczywiście dowodem statusu i bogactwa osoby je noszącej.

Dziurki po kolczykach odkryto także na ciele Buddy, ale w jego grobie nie znaleziono już śladów kolczyków. Może to być dowód na to, że Budda nosił kiedyś kolczyki, ale kiedy wyrzekł się dobrobytu doczesnego życia i został mnichem, zrzucił ten symbol bogactwa i odtąd ich już nie założył.

Istnieje wiele dowodów na to, że noszenie kolczyków było bardzo popularne w czasach rzymskich, na dworze Juliusza Cesarza i że sam Juliusz nosił kolczyki. W okolicach czasów, kiedy cesarstwo rzymskie zaczęło się chylić ku upadkowi nastąpiły dwie wielkie zmiany: mężczyźni przestali je nosić i ta część biżuterii stała się to domeną kobiet oraz przestano nosić kolczyki dla ochrony przed złymi duchami. Od tej pory to moda dyktowała czy wypadało nosić kolczyki wiszące czy może sztyfty, jaki kamień szlachetny powinien być aktorem pierwszoplanowym w kreacji itd. Ich noszenie z upływem kolejnych stuleci było nieodłącznie związane z wysokim statusem społecznym, ponieważ były robione z bardzo drogiego kruszcu oraz ozdabiane bardzo drogimi kamieniami szlachetnymi.

Kolczyki w odwrocie czyli w czasy średniowiecza

W okresie średniowiecza noszenie kolczyków wyszło z mody i zostało zastąpione przez noszenie pierścionków, naszyjników i broszek. Trzeba przyznać, że była to drastyczna zmiana. Zresztą wielkie kapelusze, wielkie kołnierze czy monstrualne upięcia włosów i tak całkowicie zasłaniały uszy więc kolczyki i tak by niewiele wnosiły do ówczesnej kreacji. W XIII wieku przebijanie uszu zostało zakazane przez kościół. W tym czasie kolczyki nosili zwykle złodzieje i bandyci.

Renesans - wielki powrót kolczyków jako damskiej biżuterii i nie tylko

Triumfalny powrót kolczyków nastąpił w XV wieku, w czasach renesansu, kiedy do mody wróciły krótkie upięcia włosów i kolczyki znowu wróciły do łaski. Szczególna estymą darzono kolczyki z perłami. I znowu po 15 wiekach kolczyki zaczęli nosić mężczyźni. Wielkim miłośnikiem kolczyków był nie kto inny, jak Wiliam Szekspir.

W czasach wielkich wypraw zamorskich rozpowszechniła się moda na noszenie kolczyków przez żeglarzy. Wielcy żeglarze nosili zwykle drogie kolczyki ze złota. Założenie było takie, żeby jeśli kiedykolwiek wypadną za burtę i będą musieli spocząć na obcej ziemi, pieniądze uzyskane ze sprzedaży kolczyków mogły wystarczyć na pochowanie ich ciał z daleka od rodzinnych stron. Niektórzy żeglarze grawerowali sobie na kolczykach nazwy portów, z których wyruszali w świat, żeby w razie śmierci wiedziano, gdzie odesłać ciało. To były czasy, kiedy także piraci zaczęli nosić kolczyki, żeby chroniły ich przed chorobami morskimi, katastrofami i utonięciem. Jak widać motyw biżuterii i talizmanów oraz amuletów przeplata się w naszej historii co jakiś czas.

Oświecenie - kolczyki z kamieniami szlachetnymi

W czasach Oświecenia nastała moda na ozdobne kolczyki, przypominające żyrandole. To był największy krzyk mody tamtych czasów. Fryzury tamtych czasów były pomyślane tak, żeby wyeksponować uszy i przepiękne kolczyki. Te kolczyki były bardzo ciężkie z dużą ilością kamieni szlachetnych. W tamtych czasach głównie noszono kolczyki z szafirami, kolczyki z rubinami, kolczyki ze szmaragdami oraz kolczyki z granatami. Wtedy też na horyzoncie po raz pierwszy pojawia się diament i zaczyna bardzo powoli przebijać się do czołówki popularnych kamieni szlachetnych. Powracająca w ostatnich czasach moda na tego typu kolczyki czerpie inspiracje bezpośrednio z tego okresu.

Początek XIX wieku to okres, kiedy kobiety noszą dłuższe włosy i fryzury zasłaniające uszy i kolczyki, stąd mniejsza popularność kolczyków. Wracają one do mody po 1860 roku, za panowania królowej Wiktorii, która była ikoną mody tamtych czasów. Pod jej wpływem w całej Europie zapanowała moda na długie kolczyki z kamieniami szlachetnymi. Jest to czas, kiedy swoją pozycję wykuwały kolczyki sztyfty oraz diament. W tym czasie powszechnie znane i używane były techniki szlifowania diamentów, które pozwalały wydobyć z niego piękno niespotykane w innych kamieniach szlachetnych, stąd wielki wzrost jego popularności i zastosowania we wszelkich rodzajach biżuterii - również pierścionkach czy naszyjnikach.

Wiek XX i czasy współczesne

I tak dochodzimy do początków XX wieku, kiedy przebijanie uszu stało się niemodne i zaczęto nosić klipsy. Popularne były wzory geometryczne i organiczne. Moda na przebijanie uszu zaczęła wracać w dopiero w latach 50-tych XX wieku, ale dopiero w latach 70-tych taka usługa stała się ogólnie dostępna. To wprost nie do pomyślenia w dzisiejszych czasach😉. Przez kilka dziesięcioleci kobiety musiały sobie radzić z przebijaniem uszu metodami domowymi. W upowszechnieniu mody na kolczyki znowu przyszła z pomocą celebrytka. W tamtych czasach rola ta w sposób naturalny i samoistny przypadła w udziale królowej Elżbiecie II. Miała ona przebite uszy od 1947 roku i najczęściej nosiła w nich kolczyki wkręty z diamentami.

Od 1960 r. kolczyki stały się koniecznością. Noszą je wszyscy (wliczając mężczyzn) na całym świecie. Można nawet śmiało powiedzieć, że nigdy nie były tak popularne i dostępne, także cenowo, jak w naszych czasach. Ich wielkość, rodzaj, styl zmieniają się w czasie, w zależności od mody na fryzurę i strój, ale ich popularność ani na chwilę nie maleje.

Kolczyki stały się koniecznością. Noszą je wszyscy (wliczając mężczyzn) na całym świecie. Nigdy nie były tak popularne i dostępne, także cenowo, jak w naszych czasach. Zobacz czym różnią się różne rodzaje kolczyków. i wybierz te najwłaściwsze dla siebie.

BLOG - STRONA GŁÓWNA
pixel